 |
|
 |
|
Agusta
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
|
|
 |
|
 |
|
 Wysłany: Pią 11:31, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Witam.
Zalogowałam się na tym forum tylko po to, by wyjaśnić wam to, czym różni się Kitekat i Whiskas od np. Royal Canin, Animonda.
Nic dziwnego w tym, że waszym pupilom smakuje Kitekat czy Whiskas... Karmy te są mało wartościowe. Zawierają jedynie 4% mięsa w całej stu procentowej zawartości opakowania!
Cała reszta to np. skrobia, która wypełnia brzuszek kota, powoduje różnego rodzaju zahamowania, zatrzymuje w organizmie zwierzaka wiele substancji szkodliwych.
Prócz tego, karmy te zawierają barwniki, aromaty, które ciągną za nos naszego kota.
Czy zauważyliście że wasz kot jest ciągle głodny? Że nie ma za ładnej sierści? I że jego brzuszek jest zawsze nabrzmiały?
Kot najada się do pełna Kitekatem, jego brzuch pęcznieje, a kot nadal głodny bo jego organizm domaga się wartościowych składników, które zawarte są w mięsie, a którego Kitekat, Whiskas i karmy tzw. "marketówki" zawierają jedynie 4%!
Karmy typu Royal Canin, Animonda, Eukanuba itp. zawierają ponad 24% mięsa w swojej stu procentowej zawartości! Co niektóre nawet 40% czy 60%! Jest różnica??
Wystarczy odwrócić opakowanie i przeczytać skład! I zawartość procentową mięsa.
Dlaczego WETERYNARZE polecają Whiskasa?
Firma ta się mocno reklamuje. Niektórzy weterynarze mają podpisane umowy z tymi firmami, reklamują ich produkty, dają próbki, namawiają klientów do zakupu tej karmy... Ale nic za darmo. Przecież ten weterynarz dostanie za to swoje, dostanie za to kase, w zależności od ilości namówionych klientów.
Porównanie:
Człowiek: Kot:
- chesseburger - whiskas (kitekat)
tłuszcz, chemia przeciwutleniacze,
barwniki
Zboża w Kitekat, Wkiskas, Friskies, Durling, itp... Wypełniają brzuch kociaka po brzegi, i w ogóle nie jest to dla niego potrzebne.
Ja sama karmiłam kota Whiskasem, potem dowiedziałam się o tych wszystkich składnikach...
Zmieniłam karmę na Perfekt Fit - (24% mięsa). Podaję również Royal Canin.
I różnica jest. Kot je mniej i się nie zapycha. Sierść sięzrobiła ładniejsza, a ja mam pewność że mój kot sie zdrowo odżywia.
Zastanówcie się...
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ 
kupując te marketingowe karmy[whiskas, kitekat, friskies itd.] skracanie swoim kotkom życie 
te karmy wcale nie są sycące, dlatego koty je jedzą je tak "chętnie" bo po zjedzeniu nadal są głodne i moga zjeść tego jeszcze dużo. To tak jak dzieciom smakuje fastfood.ja też nie mam tyle pieniędzy, aby iść i kupić kotu Royal, ale wybieram coś ze średniej półki, np. Cat show, Acena... Na dłuższą metę zapłacicie wiecej na weta niż na lepiej zbilansowaną karmę, koty zjedzą jej mniej i będą najedzone 
Sierśc mu się odżywiła,ale cóż z tego,jak zaczął się załatwiac w domu na kątach 